lps

lps

środa, 12 maja 2021

Sesja z parku

 Miłego oglądania sesji lps'ów! 















W tej sesji wystąpiły: Lili, Stucy, Kocia, Lola, Sara, Cry
Ta sesja była chyba nawet długa.
Mam nadzieję, że miło wam się oglądało a teraz pa!

~Izzy

wtorek, 11 maja 2021

Dokładniejsza historia Koci....


 Witam was bardzo serdecznie!

Cóż za powitanie cudowne XD.

Tak, dzisiaj opowiem dokładniejszą historię Koci. Ponieważ.... Jeśli czytacie bloga sówki Klik .To wiecie, że z sówką znam się z realu :) I Kocia została odnaleziona przez Cristal i Kicię.... Ale ona nie została porwana przez człowieka- zabawkę. Kocia po prostu się zgubiła.

(Wujaszek): Ale ja bym ją znalazł!!! Jestem wujaszek!

Wujaszku! Nie zabieraj mi klawiatury. O jejku. No więc Kocia na początku na pamiętała kto jest jej mamą lub tatą. Koniec końców Kicia i Cristal wszystko jej opowiedziały i jakoś jej się przypomniało. Ale jak pisała, jej mama chciała otruć jej siostrę. Ją też porwano tak jak napisała Sówka bo niektóre lps'y nagle zaczęły znikać. I Przyjaciółka Kici, rozwiązała razem z nią tą zagadkę.  Myślę, że to na pewno nie koniec tych wszystkich zagadek i tajemnic. 

W skrócie napisałam jak to wyglądało.

Mam nadzieję, że ładną macie pogodę bo u mnie jest świetna!

Papap! :) :)

~Izzy


piątek, 7 maja 2021

Specjał na 200 wyświetleń

 Hej! Kilka tygodni stało się coś bardzo dla mnie miłego...Booo na moim blogu jest 200 wyświetleń!


Bardzo się cieszę, że czytacie tego bloga! 

I bardzo dziękuję! 

Więc przygotowałam specjał! Trochę spóźniony ale to pomińmy :)


I na specjał ten wpis dalej pisze Kocia! Czyli mój jeden z ulubionych lps nie pop.

Kocia: Cześć! Nareszcie mogę coś napisać :)bardzo się cieszę!  dobrze dobrze a teraz super widomość która was zaskoczy  bo..... Wujaszek.. Jest moim wujkiem!!!! Tak... jest szalony. I wiele razy muszę go powstrzymywać... Przed jakąś... Głupotą. A Teraz opowiem wam moją historię. Kiedyś zgubiłam się i byłam taką "zagubioną siostrą" ale w końcu zostałam odnaleziona i na początku nic nie jarzyłam ale już układa mi się super. Moja mama to Żaneta. Ale kiedyś Izzy powiedziała na nią Żenata i już tak się przyjęło. Moja mama spłonęła. Nie była dobrą matką. Wręcz przeciwnie, bo kto by chciał mieć mamę która chce cię otruć? Na szczęście to nie mnie cały czas próbowała  otruć lecz moją siostrę. Mój tata też nie jest jakiś najlepszy chociaż troszczy się o mnie to on chciał naciągnąć moją siostrę by wybrała się do pewnego miejsca a tam miało stać się coś złego. Jak pewnie się domyślacie wszystko się dobrze ułożyło ale czy to koniec naszych historii? Kto wie. 

To koniec mojego wpisu ale dobrze, że nie jestem małą kotką bo gdyby tak to musiałabym się teraz wychowywać u wujaszka

Wujaszek: Ja jestem wujaszek.

Kocia: Tak, tak. To koniec mojego wpisu mam nadzieję, że trochę poznaliście moją historię. 

Wujaszek: Ja zawsze bym cię dobrze wychował! Jestem wujaszek!

Kocia: Papa


~Izzy

~Kocia